08/01/2014

Buenos Aires, Argentyna

No i jestem w mojej wymarzonej Argentynie.
Przepłynełam promem z Colonia del Sacramento. Nowa pieczątka w paszporcie i czas zacząć zwiedzanie.
Pierwsze wrażenie bardzo pozytywne i jak narazie bez zmian. Ludzie uśmiechnięci, czysto, bez niepotrzebnego pośpiechu.
Jestem w chyba najbardziej imprezowym hostelu. Sylvain już do mnie dołączył a ja spędzilam bardzo miły czas z nowymi znajomymi z Anglii: Emily i Fredem.
Wczoraj udaliśmy sie na Recoleta - słynnego cmentarza, na którym znajduje się grób Evity.
Dziś natomiast San Telmo i La Boca. Jutro w planie Palermo i zakupy na Patagonie. Za 2 dni ruszamy już do Barilioche, nie mogę się doczekać :)







No comments:

Post a Comment