04/01/2014

Santa Teresa, Urugwaj

Chyba będę musiała popracować nad asertywnością, ponieważ nie potrafiłam oprzeć się zostania w Urugwaju trochę dłużej.
Poznałam super Argentyńczyków i dzisiaj wspólnie przenosimy sie do Santa Teresa, parku narodowego w pobliżu Punta del Diablo.
Wczorajsza noc była dosyć zabawna, ponieważ jest teraz cała masa turystów (styczeń jest jedynym miesiącem wakacyjnym dla Argentyńczyków i Urugwajczyków, więc jest istne szaleństwo). Ani ja, ani 6 osób z Argentyny, z którymi obecnie podróżuję nie mieliśmy miejsca w hostelu :) ale daliśmy radę, salsa do 6 rano, wschód słonca, spanie w samochodzie i na hamaku.
Oppa. no hay problema. Dziś zapowiada się spanie w namiocie na dziko, więc trzeba będzie urządzić małą siestę na plaży.


No comments:

Post a Comment