16/05/2014

Quito i Mindo, Ekwador

Udało nam się zgrać z Emilly i Fredem i razem ruszyliśmy do Mindo niedaleko Quito. Tam czekała na nas bardzo miła niespodzianka w postaci Mariposarnia, czyli zoo dla motyli. Zrobiło to na nas ogromne wrażenie, zwłaszcza, że widzieliśmy narodziny nowych motyli. WOW.
Dodatkowo kolejnego dnia wybraliśmy się na zwiedzanie Quito i weszliśmy po drabinie na szczyt katedry, skąd mieliśmy super widok, nie powiem wejście jednak było dosyć przerażające :)




















No comments:

Post a Comment