03/06/2014

nowa podróż 12.06 - 05.08

Kochani, wyjeżdzam z Ameryki Południowej, ale nie kończę jeszcze podróżowania. Po szybkich odwiedzinach w domku, już 12.06 wypływam z Bodo na Spitzbergen. Łącznie spędzę na morzu 56 dni, gdzie będę pierwszym oficerem :) nie jest to trudne, ponieważ płyniemy tylko w dwie osoby.
Po co? Dlaczego? A niech mi ktoś powie dlaczego nie?
Już od 10 lat chcę zrobić sternika jachtowego, ale zawsze było coś... teraz nie ma wymówki, więc czas zakasać rękawy i do roboty. Czekają mnie bardzo ciężkie 2 miesiące, ale będzie to przeżycie jedyne w swoim rodzaju. Brak telefonu, internetu. Zimno, śnieg... Taki: Stary człowiek i morze tylko w wersji bardziej hardcore`owej. Pewnie ciężko mi będzie wrzucać coś na bloga regularnie, ale obiecuję pisać wspomnienia na bieżąco i jak tylko podłączę się do satelity to zrobię update na stronce.
Tym czasem kto ma czas i ochotę, chętnie się spotkam na chwilkę wieczorkiem 07.06 bądź innego dnia do 11.06.
Pozdrawiam serdecznie, besos

No comments:

Post a Comment